Policja w Rzeszowie rozwiązała sprawę kradzieży agregatu prądotwórczego, który był wykorzystywany przy budowie trasy S-19. Do zatrzymania dwóch podejrzanych doszło po zgłoszeniu incydentu przez pracownika firmy budowlanej. Agregat o wartości 4000 złotych został odzyskany przez funkcjonariuszy, a sprawcy usłyszeli zarzuty związane z popełnionym przestępstwem. Za kradzież grozi im kara do pięciu lat więzienia.
Początkiem marca bieżącego roku pracownik firmy budowlanej poinformował policję ze Sokołowa Małopolskiego o zaginięciu agregatu prądotwórczego. Urządzenie zostało dostarczone na plac budowy, a kilka chwil później zniknęło. Ustalono, że sprzęt był zbyt ciężki, aby jeden człowiek mógł go samodzielnie ukraść. Funkcjonariusze szybko podjęli działania w celu odnalezienia sprawców.
W trakcie prowadzonego śledztwa policjanci wskazali dwóch mężczyzn, którzy mogli być zaangażowani w kradzież. W wyniku przesłuchań obaj przyznali się do winy, ujawniając miejsce ukrycia skradzionego agregatu. Zostały im postawione zarzuty dotyczące kradzieży popełnionej w porozumieniu. Obaj mężczyźni wyrazili wolę poddania się dobrowolnej karze, jednak konsekwencje prawne, jakie grożą za ich przestępstwo, mogą być poważne.
Źródło: Policja Rzeszów
Oceń: Dwaj mężczyźni zatrzymani za kradzież agregatu prądotwórczego przy S-19
Zobacz Także
