W miniony dzień, mieszkańcy Rzeszowa zostali wstrząśnięci informacją o oszustwie, które dotknęło 80-letnią kobietę z okolic miasta. Seniorka, przekonana, że rozmawia z funkcjonariuszem policji, straciła prawie 60 tysięcy złotych. Oszust, podając się za policjanta, wykorzystał jej zaufanie i wprowadził w błąd, co doprowadziło do tragicznych konsekwencji finansowych dla ofiary. Szczegóły wydarzenia ujawniają, jak łatwo można paść ofiarą przestępców działających w sieci.
Do oszustwa doszło w godzinach popołudniowych, kiedy to seniorka odebrała telefon od mężczyzny, który twierdził, że jest z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. W trakcie rozmowy przedstawił dramatyczną sytuację, w której przestępcy zamierzają włamać się do jej domu, używając gazu i broni. Aby chronić swoje oszczędności, zalecił kobiecie, aby zamknęła okna i drzwi oraz przekazała mu wszystkie pieniądze. Manipulacja i stworzenie atmosfery paniki skutkowały tym, że seniorka uwierzyła w jego kłamstwa.
W momencie, gdy do jej domu zbliżał się rzekomy policjant, kobieta była przekonana, że postępuje zgodnie z zaleceniami ochrony. Przekazała mu 58 tysięcy złotych, wierząc w zapewnienia, że pieniądze zostaną jej zwrócone po zakończonej akcji. Kiedy jednak oczekiwania na powrót prawdziwych funkcjonariuszy się nie spełniły, seniorka postanowiła sama udać się na komisariat. Tam szybko zorientowała się, że trapione przez nią obawy były nieuzasadnione, a ona sama stała się ofiarą oszustwa.
Policja przypomina, że nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy ani nie informują obywateli o prowadzonych działaniach w taki sposób. To kolejny apel do seniorów, aby zachowali ostrożność w rozmowach telefonicznych i nigdy nie wierzyli w podejrzane prośby o pieniądze, które mogą prowadzić do oszustwa. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, zawsze zaleca się sprawdzenie informacji u bliskich lub zapytanie prawdziwego funkcjonariusza policji.
Źródło: Policja Rzeszów
Oceń: Oszustwo na policjanta w Rzeszowie – seniorka straciła 60 tysięcy złotych
Zobacz Także