W minionych dniach w powiecie rzeszowskim doszło do niecodziennej sytuacji, w której 40-letnia kobieta usłyszała pięć zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem. Osoba ta wykorzystywała zaufanie swoich znajomych, wkradając się do ich domu w czasie ich nieobecności. Policja dotarła do dowodów, które potwierdziły zarzuty ośmiu kradzieży, głównie skradzionej odzieży. Sąd zadecyduje o dalszych losach podejrzanej, która już przyznała się do popełnionych czynów.
Do incydentu doszło, gdy 70-letnia poszkodowana zgłosiła przestępstwo na policji. Kobieta będąc nieobecną w swoim domu, stała się ofiarą wielokrotnych kradzieży, których sprawcą była osoba znana z imienia i nazwiska. 40-latka, będąc w posiadaniu oryginalnego klucza, czterokrotnie wtargnęła do domu starszej pani, łupem były drobne rzeczy, głównie odzież. Pokrzywdzona wyceniła straty na kwotę tysiąca złotych, co znacząco wpłynęło na jej codzienność.
Nieoczekiwanie, 70-latka rozpoznała swoją znajomą w skradzionych ubraniach, co skłoniło ją do bezpośredniego spotkania w celu wyjaśnień. Pomimo zapewnień o zaprzestaniu dalszych prób kradzieży, podejrzana ponownie wróciła na posesję kobiety, co doprowadziło do kolejnego nieudanego włamania. Ta sytuacja po raz kolejny skłoniła poszkodowaną do wezwania policji. Funkcjonariusze zebrali wszystkie niezbędne dowody, co pozwoliło na postawienie pięciu zarzutów, z czego cztery dotyczyły kradzieży, a jeden usiłowania włamania.
Źródło: Policja Rzeszów
Oceń: Okradanie znajomych zakończone zarzutami dla 40-letniej mieszkanki Rzeszowa
Zobacz Także